Dla początkujących – kiedyś, dawno, na przerwach w liceum, zamiast wykładów na studiach… teraz już nie pamiętam, nie umiem, za trudne, nie ma czwartego…
Od dziś to tylko wymówki.
Z nami zaczniesz od nowa. Wrócisz do gry z najciekawszą grą karcianą wszechczasów (jak to niegdyś mówił Marek Niedźwiecki w sobotnich wydaniach Listy Przebojów Programu Trzeciego, w kąciku brydżowym, „… w brydża grać może każdy, byleby tylko trochę inteligentny…”
Wieczór integracyjny dla małego działu lub niewielkiej firmy. Od 4 osób do… wielokrotności 4 (20, może nawet 28?). Towarzystwo koleżanek i kolegów z pracy, cicha muzyka w tle, dobra kolacja a potem…. jeszcze lepszy drink i dwie talie kart na stół… zaczynamy.
Nauczymy Was: tasować poprawnie karty (naprawdę niewiele osób robi to dobrze), układać je w dłoni (to też nie jest takie oczywiste), poznacie wartość kart, dowiecie się, że piki to nie wino, a kiery to nie czerwone serduszka, odkryjecie znaczenie słów: blotka, honor, renons, singiel… poznacie Staymana, który pomoże Wam wylicytować i ugrać pierwszą partię w „bez atu”. Zastosujecie transfer żeby może ugrać pierwszego w życiu szlama…
Zapowiada się bardzo interesująco!
Niekonwencjonalna atrakcja na spotkanie firmowe, która wprowadzi Was w świat brydża towarzyskiego, a dla niektórych to może będzie początek wielkiej karcianej przygody z brydżem sportowym? Na to akurat nigdy nie jest za późno….